
Ogłaszamy, że Stowarzyszenie Kultura w Pracy będzie publikować wypłacane przez siebie honoraria, a od września startujemy z Kampanią Transparentności #ZnamyStawki!
Oto treść naszego przemówienia, wygłoszonego 3.07.2025 w krakowskiej Spółdzielni Ogniwo podczas Festiwalu Miłosza 2025:
„Książka Kaspra Pfeifera “zna swoje miejsce” to tekst głęboko zanurzony w niepokoju o własny byt, o codzienność rozpiętą między marzeniem a realiami późnego kapitalizmu. Przesiąknięta lękiem o przyszłość, opowiada nie tylko o indywidualnym doświadczeniu, ale też o systemowych źródłach tej niepewności – w tym o pieniądzach, które choć nie zawsze padają wprost, są stale obecne w tle wszystkich wyborów, pragnień i lęków.
Druga atestowana dziś książka – „LINE” Michała Mytnika – również podejmuje ten temat. Mytnik z różnych perspektyw, często z ironią i realizmem, opisuje jak pieniądze, praca i poczucie wartości wpływają na codzienne wybory, aspiracje i strategie przetrwania. To również mocny głos o tym, ile naprawdę warte są nasze wysiłki w kulturze.
Dlatego mamy przekonanie, że o pieniądzach trzeba rozmawiać – zwłaszcza o tych publicznych – jeśli chce się być transparentną, przejrzystą i nowoczesną instytucją oraz środowiskiem kultury.
Dlatego zaczynamy od konkretów: wszyscy autorzy biorący udział w dzisiejszym wydarzeniu otrzymają po 1000 zł honorarium – jawnie, otwarcie, bez żadnych niedomówień. To jest realne wynagrodzenie za realną pracę.
Tym samym chcieliśmy ogłosić, że Stowarzyszenie Kultura w Pracy będzie publikować wypłacane przez siebie honoraria. A od września startujemy pełną parą z Kampanią Transparentności #ZnamyStawki. Chcemy być w tej kwestii przykładem dla innych. Zachęcamy wszystkich organizatorów, w szczególności Krakowskie Biuro Festiwalowe, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oraz wszystkich zaangażowanych w Festiwal Miłosza, by ujawnili wysokość wszystkich honorariów wypłacanych od 2020 roku – zarówno związanych z występami na festiwalu, jak i z publikacją książek, antologii i innych projektów literackich.
O roku 2020 mówimy nieprzypadkowo – od wtedy członkowie naszego Stowarzyszenia widnieją na paskach płac. Współorganizowaliśmy festiwal, braliśmy udział w spotkaniach jako prowadzący i jako zaproszeni autorzy. Chcemy, żeby zarówno nasze stawki, jak i stawki wszystkich występujących na festiwalowych scenach, a także wszystkie koszty organizacyjne oraz honoraria za wydane w tym czasie książki były dostępne do publicznej oceny.
Duże zmiany w dziale literackim KBF są dziś świetną okazją do nowego otwarcia i wprowadzenia standardów przejrzystości. To moment, w którym naprawdę można pokazać, że Kraków chce być nie tylko Miastem Literatury, ale także Miastem Uczciwości i Transparentności. Instytucje i podmioty, które dołączą do nas jako pierwsze, będą pamiętane jako liderzy zmiany.
Kto z was chciałby wiedzieć, ile zarabiają zaproszeni autorzy? I na jakiej zasadzie zostali wybrani do występu? To są pytania, które warto zadawać – i mamy do tego pełne prawo. Do dziś żaden polski festiwal nie miał odwagi ujawnić całości honorariów i procesu decyzyjnego w instytucjach kultury. Zacznijmy to zmieniać, tu i teraz, w Krakowie, Mieście Literatury UNESCO. #ZnamyStawki to pierwsza taka kampania w Polsce . To moment przełamania tabu, którego dotąd nikt nie odważył się podjąć. To także wasza sprawa, wasze pieniądze – pochodzące z naszych podatków i wspólnie do nas należące. Mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek wiedzieć, jak są wydawane.
Ustawa o dostępie do informacji publicznej jasno mówi, że każdy podmiot publiczny ma obowiązek udostępnić dane o honorariach na oficjalne zapytanie obywatela. Będziemy edukować, jak korzystać z tego prawa, będziemy sami z tego prawa korzystać i zachęcać do tego innych, będziemy pomagać wszystkim zainteresowanym – krok po kroku – jak przejść całą procedurę. Oczywiście to nie jest kampania lokalna, będziemy pytać podmioty z całej Polski. Konsultowaliśmy się już m.in. z Access Info Europe oraz Siecią Obywatelską Watchdog Polska. Wiemy, że merytoryczne wsparcie, standardy prawne i doświadczenie takich organizacji są bezcenne.
Jawność stawek to nie tylko nasz obowiązek – to także nowy europejski standard. W krajach takich jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy czy kraje skandynawskie jawność honorariów i treści umów stają się normą, nie wyjątkiem. To nie tylko trend – to nieunikniony kierunek. Otwarta, uczciwa kultura jest przyszłością, której nie da się i nie należy zatrzymywać.
Transparentność nie obejmuje tylko wysokości stawek – ale też jasność co do tego, kto i na jakiej podstawie decyduje o podziale środków. Publiczne wydarzenia nie mogą opierać się na towarzyskich znajomościach czy kolesiostwie. To nieetyczne i niedopuszczalne. Kiedy brakuje transparentności i przejrzystości, pojawia się ryzyko, że festiwale organizowane za publiczne pieniądze, mogą stać się prywatną imprezą towarzyską – do czego przecież nikt z nas nie chciałby dopuścić.
Przywołajmy tu międzynarodowe przykłady. W 2020 roku w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przeprowadzono akcję #PublishingPaidMe, która polegała na dobrowolnym ujawnianiu przez pisarzy i pisarki wysokości otrzymywanych zaliczek i honorariów. W krótkim czasie wywołało to ogromny oddźwięk w środowisku, ponad 2500 pisarzy ujawniło swoje stawki, co pokazało skalę nierówności oraz systemowej niejawności w literaturze. Hasłem tej kampanii stało się przekonanie, które podzielało tysiące twórców: dopiero gdy poznasz prawdę o pieniądzach, możesz walczyć o swoją wartość. Warto wspomnieć również o podobnych akcjach we Francji: #PayeTonAuteur czy Irlandii: #SayWhatYouPay.
Wyznajemy lewicowe wartości: solidarność, równość, dążenie do wyrównywania szans. Brak transparentności rodzi zamiast nich nieufność, wykluczenie, niesprawiedliwość. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że możemy zapowiedzieć kampanię #ZnamyStawki właśnie tutaj, w Spółdzielni Ogniwo – miejscu o lewicowych korzeniach, wśród ludzi, którzy rozumieją wagę tych słów. Mamy nadzieję, że Ogniwo przyłączy się do nas i razem będziemy budować kulturę opartą na jawności, solidarności i uczciwości całego sektora.
Od nas samych zależy, od każdego z nas osobno i od nas wszystkich razem, czy ta zmiana stanie się faktem. Zmiana społeczna nie przychodzi sama – potrzebuje decyzyjności, odwagi i konsekwencji. Jeżeli uważacie, że zasługujemy na nieco inny, lepszy rodzaj kultury – taki, w którym jawność i sprawiedliwość nie są luksusem, ale normą – dołączcie do nas:
Zwracamy się dziś do wszystkich Państwa – do twórców i odbiorców kultury – bo wierzymy, że każdemu z nas zależy na dobru wspólnym i na kulturze, którą wspólnie tworzymy. Prosimy, aby każde z Was zastanowiło się, po której stronie chce stanąć:
czy po stronie systemu, który daje przestrzeń do matactw, kumoterstwa, nepotyzmu, nadużyć finansowych i defraudacji naszych wspólnych, publicznych pieniędzy, czy po stronie zdrowej, transparentnej kultury, opartej na równości, etyce i szacunku dla pracy.
Kampania Transparentności #ZnamyStawki startuje we wrześniu i to od nas zależy, jaką historię wspólnie napiszemy i jaką rolę w tej historii odegra każdy z nas z osobna”.
A wszystkich zainteresowanych działaniem na rzecz przejrzystej kultury, zapraszamy do kontaktu już dzisiaj!